To dział zajmujący się tzw. „leczeniem kanałowym” Większość pacjentów którzy przychodzą do gabinetu z bólem jest leczona kanałowo. Dlaczego ząb niesprowokowany boli?
W 80% ponieważ doszło do stanu zapalnego miazgi na skutek: zakarzenia od ubytku próchnicowego, lub kieszonki dziąsłowej, przegrzania zęba urazu rzadko samoczynnie. Czasami zęby obumierają bezobjawowo. Wówczas również leczymy je kanałowo.
Na czym polega leczenie kanałowe?
Na usunięciu chorobowo zmienionych tkanek (miazgi) opracowaniu kanału w którym kiedyś był nerw, odkarzeniu i szczelnym wypełnieniu kanału.
1. Jeżeli ząb jest żywy to w znieczuleniu otwieramy zęba, jeżeli ząb jest martwy to nie ma konieczności znieczulać.
2. Usuwamy nerw, mierzymy długość kanału na zdjęciu lub specjalnym endometrem, opracowujemy
kanał po nerwie, odkażamy go.
We współczesnej endodoncji bardzo rzadko „trujemy” zęby ponieważ nie mamy kontroli nad środkiem którym trujemy i może wyrządzić on wiele spustoszeń w okolicy wierzchołka korzenia.
3. Wypełniamy szczelnie kanał najczęściej ćwiek gutaperkowy z uszczelniaczem.
Kontrola wypełnienia zdjęcie RTG
4. Odbudowujemy zęba.
We współczesnej endodoncji mamy do czynienia z „jednowizytowym” leczeniem kanałowym (pkt 1-3), czasami przeciągnąć się nam się może do dwóch wizyt.
Do jednowizytowego leczenia potrzeba od 30 do 90 minut w zależności od tego z jakim zębem mamy do czynienia – jedno czy wielokanałowy. Czasami ze względu ma małe rozmiary zęba lub skomplikowaną anatomię do poprawnego przeleczenia zęba niezbędne jest powiększenie – mikroskop.
Specjalistą od endodoncji jest w naszej praktyce lek.stom. Paweł Kośmiński
Oto kilka ciekawych przypadków leczenia kanałowego:
Pacjentka pojawiła się w naszej praktyce z tzw „bólem” sprawa typowa próchnica zęba 37. Po zakończonym leczeniu kontrolne zdjęcie rtg. Na którym okazało się że w zębie 36 ze starym wypełnieniem amalgamatowym mamy rozległe zmiany okołowierzchołkowe spowdowane martwą miazgą w kanałach tego zęba.
Kolejne zdjęcie stan po leczeniu. Ponieważ przyczyna tego stanu została usunięta najprawdopodobniej za rok nie będzie śladu po zmianach.